3.Przyjaciel i przyzwyczajenia .
Selana wstała z wygodnego uszka jej twaz wyglondala okropnie była opuchnięta od płaczu i nie przesłanek nocy .
Wziela prysznic i włożyła żeczy Mij bo miały taki sam rozmiar . Trafiła na czarne rurki i koszulkę z nadrukiem .
Ubrla do tego szpili z wczoraj i zeszła na duł . Jej twaz po delikatnym makijażu wyglondala dobrze ale widaci było że płakała.
- Hej - powiedziała Sel . Maxs i KEIY
Usmichneli się do niej .
- Części Sel - powiedział Justin
- Części co ty tu robisz - spytał zdziwiona
- Przywiozłem także po wczorajszym cieście Keit dala mamie .
- Wypieki Keit robiom furorę - powiedziała bioronc torebkę z wyspy . - Dzienki Keit za gościnne
- Nie Zjez
- Nie jestem glodna - powiedziała- i tak wam się zwalilam na głowę nie poczebnie Dzienki - powiedział całujonc policzek Keit i Maksa
- Nie ma zaco wież że zawsze jesteś tu mile widziana + powiedziala Keit
- Dzienki .
- A jak siw czujesz - spytała Keit Justin przysuchiwal się rozmowie było widaci z daleka że Sel coś się stało .
- Kce mi się spaci - powiedział - zamuwie taksi i Jde do miasta do mieszkania .
- Ja jadę do mista mogę cię pod zucic - powoedzial Justin
- Nie Che ci robić kłopotów - powiedziała Sel . .
- Żaden kłopot - powiedział Justin - a w widaci ze jesteś padnienta lepszy samochód nisz taksówka - powiedział Justin
- on ma racie . Jedzi z nim będziemy mili pewnością że dotarlas do domu bezpiecznie - powiedział Maxs
- To jak Selna - powiedział Justin .
- Dobrze - powiedziałaSelena
- Czymaj się Sel . I nie waż się tym idiotom przejmować - powiedział tulonc siostrę . Do siebie
- Wiem keit - powiedział sel- pa Makx - powiedziala Sel usmiechajonc sie do Maksa i Ho tulonc
- Czymaj się- powiedzil Maks - a ty jedci powoli nie wincej niż 60/h.- powiedział poważnie Maks na co się zaśmiał Justin i Sel . Każdy wiedział że Justin kocha szypkom jazdę .
- Oczywiście Maxs - powiedzil poważnie i otwozyla drzwi sel wyczhodzonc z domu .
Oczami Justina
Całe 30 minut sam na sam z Sel No oczywiście że bende jaechal 60/h No albo nawet mniej bo kce z niom jak najwięcej czasu spendzici z niom . Wystarczy że była nie musimy rozmawiać . Wystarczy że była .
- Proszę - powiedziałem i jej drzwi otworzyłem
- Dzinki - powiedziala letko sie usmiechajonc ale było widaci ze coś się stało.
Odpalolem auto i jusze jechalismy do miasta .
- A teraz nie co sie stało - powiedzialem Gdy zapiela się pasami
- Naprawdę nic.....
- Takie bajeczki to możesz wciskaci krowie na stadionie - powiedziałem a ona na mnie popaczyla i się roześmiała . Ma piękny uśmiech i melodyjny śmiech ja też sie zaśmiałem
- Ale z ciebie poeta - na jej twarzy zawitał szczery uśmiech .
- Za dużo czasu spędzam z Morganem nowy zastępca menadżera i na prawo lewo zuca takie teksty - wyjaśniłem
- Muszę go poznaci - powiedział Sel
- No co się stało - zapytałem - tylko nie muw że nic bo nie kce się znowu skompromitować zucajonc jakiś tekst Margona - powiedziałem na co ona sie zasmila a potem jej twaz spochmurniala
- Pokucilam się z Harrym , i doszłam do wniosku że żyłam z nim półtorej roku z przyzwyczajenia - powiedział Sel - i chyba z nim zerwalam - powiedziała łamioncym się głosem a mie zatkało wczoraj wyglądali na szczęśliwych
- Co się stało w wczoraj wyglondaliscie na szczęśliwych - powiedziałem
- Też tak myślałam dopiero nie na mnie nie nakzyczal przy wszystkich gościach po torcie - powiedział splontujonc palce i sie ja nie Patszonc
- Jaka awantura zmyslismu się po obiedzie . - wytumaczylem
- Kiedy przyjechała z lotniska byłam zawiez Mije na lotnisko wrucilam i Jacob poprosił mie do tańca ja się zgodzilam i potem był tort ziedlismy i wogule , potem tańczyliśmy razem i powiedział że to Muj pierwszy taniec a ja na to że nie pierwszy bo tanvzylam z J i on mi w tedy przerwał i zaczol wzezczeci że tanvzylam z tobom , oskarżył mie o to że zdradzam go z tobom i powiedział że uczymujemu zesobom kontakt bo nie powiedzialam mu o tym jak dzwoniłeś z gratulacjami ja go walnelam i wybiegłam. - zakończyła a ja nie wiedziałem co powiedzieć - może powinam mu powiedzieć że to Jacom a nie Justin ale do jasnej cholery dlaczego kolejny dupek musli ze go z kimś zdradzam - powiedziala Sel
- Kochasz go ?- spytałem
Selana na mnie popaczała ja na niom i z powrotem na drogę
- to nie takie proste - powiedziala Nie śmiało
- Proste albo go kochasz i zawalczysz o niego alebo nie kochasz i kopniez w dupe bo nie ufa ci . - powiedziałem nie kcjalem być egoistom
- Jest obcia 3- zaśmiała się Sel a ja razem z niom
- No możesz mu powiedzieć że jesteśmy razem i ma racie - zaśmiałem się ona z tobom
- O jusz widzę te nagowki " Gomez zdradza Stylesa z byłym" - zasmialismy się - albo " Stara miłości nie rdzewieje . Biber i Gomez znowu razem " - zaśmiał się a ja pomyślałem że schenciom bym kupił takom gazetę .
- I ty mi muwiz że ja jestem poetom - oboje się na to zasmialismy - a tak na serio to co do nigo czujesz - spytałem bo nie dawało mi to spokoju
- Na poczontku się przyjaźnilismy , potem było nam że sobom dobrze i zostaliśmy parom Myślałam że miłości przyjdzie z czasem ale ......
- Nie przyszla - dokończyłem za niom
- Nie wiem pogubilam się w tym - powiedziala wdychajonc .
- Proponuje się zamknąć na noc w domu i pomyśleć o tym . A potem będziesz wiedziała - powiedziałem
- Ty tak robies - zapytała . A ja przypomniałem sobie jak po definitywnym rozstaniu mojm i Sel tak zrobiłem i w tedy zrozumiałam że ja kochaam i ja kochałem a te panienki to byla próba zapomnienia o nij ale nigdy nie zapomniałem .
- tak po Ester - zaśmiałem się - zdechła ptasia grypa ja wzięła - sel wybucha śmiechem i to nie konrtoeanym złapała się za brzuch i zgieła w pół
- Boże a ja na .....- śmiała się - na wyaudzie powiedzialam że ja kochasz i to twoja miłość - zasmila się tak że jej łzy ciekły z oczu . A ja za niom sie zaśmiałem
- WIEM oglondalam - powiedzilem
- No to teraz jusz poważnie - powiedzial i zrobiła powaznom minę i wytrla łzy pomimo poważnej miny jej oczy sie śmiały i tańczyć tam wesołe ogniki
- Przyjmij moje kondolencje - zasmila się a ja razem z niom
Oczami Sel
Uwielbiam go za to że potrafi mie rozesmiac nawed jak mam ochotę nie wychodzić z domu przez kilka lat .
Zdiwiło mie to że rozmawiało jam się tak łatwo i przyjemnie bez tematów tabu czy nie zrenczenj ciszy brakowało mi go jako chło..... Znaczy przyjaciela .
Suzyl mi dobrymi radami o mam zamiar z nich skorzystać .
- Dzienki za podwuske - powiedzialam gdy staliśmy jsz pod mojm domem
- Nie ma zaco Selna .To co zobaczenia na gali w sobotę - powiedział.-
- Bobrze że dziś niedziela muszę wszystko przemyśleć - powiedzialam do nigo chwytajonc za klame
- Do zobaczenia - powiedział
- pa - i jusz mie nie było doczekałem aż od jedzie pomachał mi i odjechał . Ja weszla do pustego domu . Przy wejściu zobaczyłam że niem ma żeczy Harrego i co pierwsze poczułam to nie smutek czy. Zał że jusz nie jesteśmy razem ale ulgę totalnon ulgę że jusz z nim nie jestem . Czas zasczonc od nowa . I tak zamierzam . Uświadomiłam siebie ze nie kocham go , byłam z nim z przyzwyczajenia z świadomości on że nie kce byc sama a teraz muszę od poczonci . Weszelam do salonu . I odłożyła torepke na wyspę Wzięłam telefon i wykrencilam numer do Miji
- Hej - powiedziala po pierwszym sygnale
- I jak tam - spytałam
- Jestem zmwnczona jest 13. A ja jusz po obiedzie spałam zaledwie 8 godzin to w wakacje powino być karalne - zasmila się a ja usłyszał hichot dziewczyn
- dobrze ci to zrobi - zaśmiałam się razem z niom
- Teraz mamy przerwę po obiedzie, i możemy poleniuchowaci - powiedział - a co tam u ciebie i Harego
- U mnie dobrze a u ....Harego ....No Musisz jego spytaci - powiedziałam
- Co ?!?!
- zerwalismy wczoraj - powiedział
- Co jak to ?!?!!?!?!?!?!?!?;?!!!!!!!!-
Zaczęłam jej odpowiadaci co się stało . Zawsze mieliśmy dobry kontakt od dziecka zawsze byliśmy sobie bliskie tylko potem nasz kontakt trochę zadziała ale był tak samo silny .
- przykro mi - powiedział że współczuciem - a to dupek - powiedziala Mja
- Wiem- powiedziałam
- to dobrze Boże ale z nigo palant- powiedziala Mija - Mija choci - krzyknęła jaka dziewczyna do telefonu - muszę kończyć przerwa się skończyła zadzwonił jak bende miał chwilę to tak pod wieczur .I nie przejmuj sie tym smrodem pa kocham cię
- jaciebe też - powiedzialam i się rozłonczyłam
Wzięłam prysznic i ubrała swiezom bielizne i czarnom bokserke do tego spodenki z wysokim stanem i trampki do kostek czarne . Weszłam do kuchni i odpalilam laptopa . Weszlam na fejzbuka i omal nie wpadłam z kszesla gdy zobaczyłaam Harego i Zeda w klubie . Pijoncego wiski a koloniej panie a raczej dziwki .
A komentarz pod zdincjem :
Znowu wolny . .
Napisał Harry a ja zaczęłam czytaci komentarze .
od : Pleyfer - znane pismo plotkarskie
Co sie stało z Selenom
Od : Pleyboya
- zmiana na łatwiejszy model
od Kozaczka
- A gdzie Selna czy to koniec Wielkiej miłości .
Nie wyczymala i napisałam komentarz pod zdincjem
Od Seleny
Gratuluje wolności Harry
Nie minęła minuta a Muj telefon zaczol dzwonić . Harry nie kcjałam odbieraci ale to zrobiłam
- Selena Przepraszam za to zdiencie poprostu się trochę upilem i Zed powiedział bym je wstawił
- Dowidzenia - i się rozłonczyłam a trlelefon zucilam na kszeslo kil mnie a ja miałam sobie soku i wyszłam ja teraz . Zrobiło się chłodno chyba bendzie buza winc zamknęłam drzwi od tarasu i weszłam do domu . Polozylam się bo czułam że zaraz usne ja stajonc w końcu calom noc przeplakalam przez dupka roku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz